Witajcie Kochani :)
Tak sobie myślę jak zacząć kolejny post na blogu... myślę, myślę ale jakoś nie idzie...
Ostatnio pisałam, że napisałam pierwszy rozdział pracy licencjackiej - tak, tak - Brawo JA... ale co z tego skoro drugiego rozdziału udało mi się wyskrobać dopiero niecałą 1 stronę?? A czas leci... Macie jakieś pomysły na to co zrobić, żeby pisanie szło lepiej?? Próbowałam z muzyką w tle, na "0" czyli w całkowitej ciszy (kiedy nikogo w domu nie było), ale dalej nic...
No cóż... jakoś to napiszę... MUSZĘ!!
Pochwalę się Wam moim ostatnim przeżyciem - BYŁAM NA KONCERCIE LEMONA!!!! :D Uwielbiam ten zespół... Wokal Igora zawsze przyprawia mnie o ciary na całym ciele, a słuchanie go na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Cieszyłam się jak dzieciak kiedy po koncercie rozdając autografy przeszedł tuż przede mną... Poznałam fajnych ludzi, z którymi mam nadzieję kontakt się szybko nie urwie ;)
A no właśnie!!!! Chyba jeszcze o tym nie pisałam... Spełniłam jedno z moich największych marzeń!! Zrobiłam sobie dziarę!!!! Mniej-więcej 4 lata zastanawiałam się co, gdzie i jak duży. To musiało mieć sens. To musiało dawać mi powera kiedy będzie w moim życiu źle. I udało się :D jest :D
Postanowiłam wysłać fotkę i pozdrowienia dla Chłopaków z Afromental, tak o, żeby dowiedzieli się, że ich kawałek mnie zainspirował. Ku mojej ogromnej uciesze, dostałam odpowiedź :)
Nie macie pojęcia jak się ucieszyłam, że Wojtek odpisał :D Mała rzecz, a cieszy :D
A sam tatuaż faktycznie mi pomaga i dodaje siły w momentach dla mnie trudnych... Kiedy ktoś mówi "A po co ci to?" albo "To przecież nie ma sensu. I tak ci się nie uda..." a ja wtedy patrzę na ten tatuaż i wiem, że NIC i NIKT mnie nie powstrzyma! To MOJE życie i to JA decyduję jak to MOJE życie ma wyglądać!
Kolejną rewelacją w moim życiu jest to, że będę wolontariuszką na Letnim Grand Prix w Wiśle :D Skoki narciarskie to kolejna dziedzina sportu, którą lubię, kocham i uwielbiam :D Właśnie czekam na wiadomość o szczegółach związanych z tym wolontariatem.
SPORT JEST NIESAMOWITY!!!!!!! Emocje, nadzieja, wiara i satysfakcja z osiąganych przez naszych Sportowców wyników, pomimo wielu psioczących malkontentów jest cudowna :) A ja wtedy z dumą i niesamowitą pewnością w głosie mówię wtedy głośno i wyraźnie: I CO??!! A NIE MÓWIŁAM??!! A miny tych wszystkich sezonowców są dla mnie bezcenne i zapisuję je sobie na moim prywatnym "twardym dysku" czyli w serduchu i w pamięci :)
To tyle na dziś :)
Pozdrowionka, TakasobieJA
Tak sobie myślę jak zacząć kolejny post na blogu... myślę, myślę ale jakoś nie idzie...
Ostatnio pisałam, że napisałam pierwszy rozdział pracy licencjackiej - tak, tak - Brawo JA... ale co z tego skoro drugiego rozdziału udało mi się wyskrobać dopiero niecałą 1 stronę?? A czas leci... Macie jakieś pomysły na to co zrobić, żeby pisanie szło lepiej?? Próbowałam z muzyką w tle, na "0" czyli w całkowitej ciszy (kiedy nikogo w domu nie było), ale dalej nic...
No cóż... jakoś to napiszę... MUSZĘ!!
Pochwalę się Wam moim ostatnim przeżyciem - BYŁAM NA KONCERCIE LEMONA!!!! :D Uwielbiam ten zespół... Wokal Igora zawsze przyprawia mnie o ciary na całym ciele, a słuchanie go na żywo robi jeszcze większe wrażenie. Cieszyłam się jak dzieciak kiedy po koncercie rozdając autografy przeszedł tuż przede mną... Poznałam fajnych ludzi, z którymi mam nadzieję kontakt się szybko nie urwie ;)
A no właśnie!!!! Chyba jeszcze o tym nie pisałam... Spełniłam jedno z moich największych marzeń!! Zrobiłam sobie dziarę!!!! Mniej-więcej 4 lata zastanawiałam się co, gdzie i jak duży. To musiało mieć sens. To musiało dawać mi powera kiedy będzie w moim życiu źle. I udało się :D jest :D
Postanowiłam wysłać fotkę i pozdrowienia dla Chłopaków z Afromental, tak o, żeby dowiedzieli się, że ich kawałek mnie zainspirował. Ku mojej ogromnej uciesze, dostałam odpowiedź :)
A sam tatuaż faktycznie mi pomaga i dodaje siły w momentach dla mnie trudnych... Kiedy ktoś mówi "A po co ci to?" albo "To przecież nie ma sensu. I tak ci się nie uda..." a ja wtedy patrzę na ten tatuaż i wiem, że NIC i NIKT mnie nie powstrzyma! To MOJE życie i to JA decyduję jak to MOJE życie ma wyglądać!
Kolejną rewelacją w moim życiu jest to, że będę wolontariuszką na Letnim Grand Prix w Wiśle :D Skoki narciarskie to kolejna dziedzina sportu, którą lubię, kocham i uwielbiam :D Właśnie czekam na wiadomość o szczegółach związanych z tym wolontariatem.
To tyle na dziś :)
Pozdrowionka, TakasobieJA
Komentarze
Prześlij komentarz